Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Koniec

Zdajesz sprawę z włodarstwa swego.
W ciemnym pokoju,
W starym fotelu,
Zostałeś usadowiony.

Przed Tobą mały telewizor,
Którego wyświetlane obrazy
Oświecają cały pokój.

Jesteś w nim sam,
Choć czujesz obecność innych.

Mawia się, że przy Twoim odejściu
Wyjdą po Ciebie najbliżsi.

Czujesz zapach rodzinny,
Domyślasz się gdzie jesteś,
Zapach znika,
Jakby się czegoś przestraszyli...
Pojawia się głos.

Głos jakiego nigdy nie słyszałeś,
Głos zdecydowany,
Głos niezwykle mocny.

„Przesiedzisz tu tyle dni
Ile trwało Twe życie.
Jako pokutę za grzechy
Jakimi obraziłeś
Matkę Ziemię.
Nazwij to miejsce jak tylko chcesz,
My je zwiemy – Czyśćcem”

Głos znika,
Zostaje fotel i telewizor.

Z zaśnieżonego ekranu wyłania się obraz,
To Ty, wychodzisz z łona matki,
Matki, której nie widziałeś
Prawie dwa lata.

Jak myślisz, gdzie skończy się film?
Może na początku tego wiersza…

autor

Morrison

Dodano: 2006-01-21 10:10:15
Ten wiersz przeczytano 463 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Nieregularny Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »