Koniec świata
Świat wiruje, jak tornado
Zabiera ze sobą wszystko, co miałam
Marzenia takie kolorowe
I pragnienia takie szare
Wszystko poszarpane
Na tysiące bezimiennych kawałków
Które uderzają mnie jeden, po drugim
Drwią ze mnie, śmieją się.
A więc to właśnie tak
Wygląda zmarnowne życie.
Komentarze (1)
często w życiu coś nie wychodzi. to właśnie w takich
chwilach przez życie przechodzi tornado. ładny wiersz.