Konik
Spójrz! Oto dziś stanęliśmy na
Świata-dachu!..
Tu kończy się wędrówka słońca i obłoków;
Nie wysilaj swych uszu – nie
usłyszysz kroków
Innych niż własne; to serce twe drży ze
strachu!
Widzisz tę ścieżkę wąską i przepaść pod
nami?
Tutaj los nasz zwierzęciu musimy
powierzyć;
Mądry koń! Patrz, jak odległość poczyna
mierzyć,
Jak rusza nagle, jak kurz wzbija
kopytami,
Jak skacze!.. I w-z
l
e
c
i
ał…
Komentarze (1)
Jak Pegaz to się nie dziwię ...Bardzo mi się podoba
zabawna treść wiersza