w kościele
Chyba pseudo-haiku, zatem raczej miniaturki :)
***
twarz w aureoli
przez witraż wnika światło
śnieg pod butami
***
drewniana ławka
parasol na klęczniku
mokra posadzka
***
lilie w wazonach
czarne kikuty knotów
pusty katafalk
----------------------------
wersja II
***
przez nimb z witraża
wpada złamane światło
w śnieg na marmurze
***
jesienna wilgoć
parasol na klęczniku
zrosił posadzkę
***
pomdlały lilie
wygasłe czarne knoty
pusty katafalk
Komentarze (32)
Zimno, bo zimowo :)
Wymowne obrazki. Zimno i smutno w tym kościele.
Pozdrawiam :)
:)
Nie znam się na haiku, ale wszystkie mi się podobają.
Pozdrawiam serdecznie.
WN!!!!!!!!!! I nie dalas znac!? Jak moglas,
buuuuuuuuuuu!
Daję plusa, choć za diabła nie mogę rozgryźć tego
haiku:)))
Ps. Jechałam przez Łomżę na Mazury:))))
miniaturki a wiele wyrażają
Tak Elu, wyraźnie pory roku w 2-ch brak.
Biorę je za miniówy i wtedy ok.
a ja dalej nie lubie haiku :(
Pierwsze koty za płoty.
1. aureola (5)
pozostałe 5,7,5 czyli okay. Wszystkie są
interesujące. Pozdrawiam :))
gruszelo nt haiku możewmy podyskutować na skype,
howgh!
W moim odczuciu pierwsze lepsze,ale nie jetem mocna w
haiku.
Dla mnie pierwsze lepsze :-) drugie jak dla mnie nie
są już takie naturalne :-)
Ładne obrazki. Zastanawiam się czy nie lepszym słowem
od "wilgoć" byłaby "słota"
"jesienna słota
parasol na klęczniku
zrosił posadzkę"
Pierwsze, z wersji drugiej czytam sobie:
"śnieg na marmurze
złamane światło wpada
przez nimb z witraża"
Wiadomo, że to uwagi czytelniczki, która ma mgliste
pojęcie o haiku. Miłego dnia.
Podoba mi sie te mini:-) w koncu i wyjdzie Ci haiku
choc ja sie na tym nie znam:-)