Kosz na śmieci
Wyniosłem właśnie śmieci
Pełny śmietnik Mego życia
...Tak ! Słone oczy znów mam...
Nie umiem być hardy i twardy
Uczuciem serca dusza wylewa
Łza pomyka ścieżką sumienia
Rozterka wiary i marzeń
Głód bycia dla sprawy, kochania
Nicość przemawia cisza potomstwa
Wydzieram umysłu rozumu kawałek
Poznać tragizm istnienia
Echo wołaniem miłości
...Tak ! Czy jestem tylko koszem na śmieci
?
autor
Gaudium cum pace
Dodano: 2007-05-23 15:44:04
Ten wiersz przeczytano 506 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Poeta jest wrażliwy tak i Ty się wzruszasz, ale pomysl
chwilkę - samo nic nie przyjdzie, wyjdź szczęściu na
przeciw.
...jeszcze nie wszystko stracone, jeszcze czas,
jeszcze zdążysz , jeszcze potomstwo cicho
zaszczebiocze, jeszcze zatęsknisz za
ciszą.......naprawdę piękne metafory....
Ciekawe metafory, czasem porządki sa wskazane , a kosz
zapełniony trzeba po prostu wyrzucic , by cieszyc się
zyciem na nowo .
Bardzo przygnębiający wiersz
Pawle...żal,smutek,cierpienie,gorzki smak życia
przemawia z Twojego wiersza...Wartości jakie
przekazujesz w swojej poezji same są odpowiedzią kim
jesteś a o koszu na śmieci zapomnij,jesteś wyjątkową
duszą i tego nie zmieniaj...
Wiersz , który chciałabym napisac lecz brak mi
talentu.Czesto tak czuje jak Ty w swoim wierszu ale
czy jest tak?Chyba az tak zle nie ma.
Czasami warto zrobić porządek we własnej
duszy...wyrzucić wszystkie niepotrzebne
śmieci...Koszem na pewno nie jestes...Jesteś kimś o
dużej wrażliwości o czym mówią Twoje wiersze...
Zapewne nie... słowa mocne ,pełne poszukiwań...
ciekawy))