Kres
Smutne, zapłakane oczy
To jedyne, co dziś mi się przydarza
Zabrudzone sadzą myśli nie odnajdują
promieni słońca
Szukam w sobie nadziei
Lecz ona dawno umarła,
Miłość spowszedniała
Stała się słabą herbatą
Przyjaźń odeszła w zapomnienie,
Lato minęło
Nadeszła jesień a za nią przeminęło życie.
Komentarze (1)
smutny ..ale nie musi być tak zawsze...jest piękny
...wiersz ...pozdrawiam ciepło