Kres
Czy pojąć można tęsknoty sedno?
Skutecznie krzyczeć modlitwy szeptem?
Powiedzieć, że nam nie wszystko jedno,
a życie wielbić słowem i gestem?
Skąd płynie dziwna słodycz pochwały?
Gdzie jest kres chęci naszych poczynań?
Co zaręczyny z Kulturą dały?
Od czego życie z górki zaczyna?
W gąszczu zapytań,rozterek ducha,
tkwi jakaś prawda sensu istnienia,
chociaż pytamy, świat nas nie słucha,
znikąd nie widać też wyjaśnienia.
Komentarze (18)
życie jest zagadką
ją pojąć niełatwo
dobrze jest pytać, bo dopiero wtedy zaczynamy szukać
odpowiedzi...:) ładny wiersz
W gąszczu zapytań , rozterek ducha
tkwi jakaś prawda...