Krok od ptasiej grypy
zaczęło się niewinnie
dreszcze zimno gorączka
bez kataru i kaszlu
dziwne niepokojące
temperatura rosła
osiągnęła górne granice
okłady z lodu ulgą
aspiryna przy niej niczym
tracę przytomność
karetka tlen ekg zastrzyki
przeprawa promowa szpital Świnoujście
odział zamknięty - ptasia grypa
miałam szczęście w nieszczęściu
to był inny wirus
zaatakował serce
leżę pod kroplówką
bez siły....
autor
karmarg
Dodano: 2016-11-27 12:04:02
Ten wiersz przeczytano 1889 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
rzeczywiście to szczęście
myślę ze już wszystko w porządku
pozdrowionka
Faktycznie, to szczęście w nieszczęściu, dobrze, że
już minęło jak mniemam.
Zdrowia życzę, oby nic się znów nie przyplątało.
Pozdrawiam ciepło.
Tak to prawda. Tydzień temu i mnie i syna zaatakował
wirus, Jeszcze z nim walczę, ale syn jest poważnie
chory. Jest po operacji serca, boimy sie o niego.
Ogłaszali w tv,ze nadchodzi jaki nowy zmutowany wirus.
Objawy takie jak opisujesz. Pozdrawiam Zdrowiej
szybko.
kuruj się Marianno i wracaj do zdrowia,
trzymam kciuki, serdecznie pozdrawiam
Wracaj szybciutko do zdrowia :)
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
Zdrowia, a jednak ten brak miejsc w szpitalach może
komuś życie uratować. :) Wiesz, w Niemczech też się
źle dzieje, mam kol. pielęgniarka, jak mają pełną
obsadę pacjentów, to tylko takiego chyba
nieprzytomnego przyjmą :( Coraz gorzej wszędzie.
Pozdrawiam :)
Życzę powrotu do zdrowia:)
Życzę powrotu do zdrowia:)
+ i :)
kochani dziękuję wszystkim za życzenia zdrowia - po
takich wyrazach sympatii lżej zniosę chorobę:-)
Życzę Ci dużo zdrowia:)
Mam nadzieje ze to wena tresc podyktowala.
Jezeli sie myle to zdrowia zycze.
Marianko zdrowiej szybko bo piszesz tak pięknie
Pozdrawiam serdecznie:))
Zdrowia dla Pani.