KROPLA ROSY...
obudzona mgła nad jeziorem
pieszczona wiatrem o poranku
słonecznym blaskiem pobudzona
uleci kroplą rosy zmieniona
powstanie pryzmat koloru
ramieniem słońca dotknięty
urodzi barwy kolory tęczy
zmienianych, rzeką rwącą
popłynie nurtem samotnie
prosto w księżyca ramiona
wieczorem zaśnie ukojona
zbudzona na nowo porankiem...
autor
skarb-323F
Dodano: 2011-05-21 00:24:36
Ten wiersz przeczytano 1694 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Wiersz o kropli rosy, pięknie rozwinięty temat.Uroczo.
doba z życia rosy :-) bardzo ładnie :-)
Witaj:) cieszę się, że już jesteś. Piękny opis, piękne
metafory...podziwiam całość. Pozdrawiam:)))++++
Mgła nad jeziorem gdy świt się budzi jest tajemnicą.
Lubię ten moment jedyny w swoim rodzaju :)
i pomyśleć, że to tylko kropelka...ładny wiersz,
pozdrawiam
Widzę ten obraz oczyma wyobraźni, naprawdę widzę:)
Każdą zwrotkę czytam jak odrębną myśl i każda mnie
urzeka :)
Odradzająca się kropelka rosy, kazdego poranka inna,
barwami cieszy oczy.
Zmieniają się kolory w tej malej a wielkiej jak ocean
wody.
O brzasku dnia gdy słonce dotyka promieniem, kropla
się do niego łasi, rumieńcem ,z zawstydzeniem.Bo
promień rozbiera ją i w barwy przyobleka,jak czyni to
matka ubierająca swego syna,
Gdy słońce zmierza wyżej, krople płaczem opuszcza
ziemię,na nic zdaję się jej lament i błaganie, tak
jest codziennie.
Poezją ubrana kropelka rosy,poezją ubrane jej
wszystkie kropelkowe siostry,dają świadectwo ujrzenia
cudowności,w twoim wierszu to widzę,łąki pełne
miłości.
Gratuluje,słowa jakby dla mnie pisane, dziękuje za
nie.
Pozdrawiam
Odradzająca się kropelka rosy, kazdego poranka inna,
barwami cieszy oczy.
Zmieniają się kolory w tej malej a wielkiej jak ocean
wody.
O brzasku dnia gdy słonce dotyka promieniem, kropla
się do niego łasi, rumieńcem ,z zawstydzeniem.Bo
promień rozbiera ją i w barwy przyobleka,jak czyni to
matka ubierająca swego syna,
Gdy słońce zmierza wyżej, krople płaczem opuszcza
ziemię,na nic zdaję się jej lament i błaganie, tak
jest codziennie.
Poezją ubrana kropelka rosy,poezją ubrane jej
wszystkie kropelkowe siostry,dają świadectwo ujrzenia
cudowności,w twoim wierszu to widzę,łąki pełne
miłości.
Gratuluje,słowa jakby dla mnie pisane, dziękuje za
nie.
Pozdrawiam
bardzo oczekiwane są powroty w ciepły poranek wszystko
zaczyna się od nowa,bardzo ciepłe słowa miło się
czytało.
Witaj,,uroczo lirycznie ,pięknie,pozdrawiam miło Jolu
czekałam na Twoje wiersze ++++
Gdzie mi zniknęłaś Jolu? Wracasz Kroplą Rosy w pogodny
poranek. To piękny powrót:) Pozdrawiam
Klimat ciepły, a ja się rozmarzyłam. Bardzo przyjemnie
było przeczytać Twój wiersz przy porannej kawie.
Pozdrawiam!
Skarbeczku jestes jak ta mgla zamieniona w cudowna
krople rosy.Przepiekny wiersz na dobranoc.+++