Krótka historia o miłości
Pragnęła kochać, dosięgnąć gwiazd,
zawsze wierzyła w miłość.
Pewnego razu jak z nieba spadł,
serce jej mocniej biło.
Słowem czarował ich wspólne dni,
szczęścia nie brakowało.
Zdobył jej serce, zawładnął nim,
oddała siebie całą.
Życie wciąż gnało, upływał czas,
miłość ciągle iskrzyła.
Niejeden płomień na grobie zgasł,
śmierć ich nie rozdzieliła.
autor
annatajemnicza
Dodano: 2013-04-02 10:10:13
Ten wiersz przeczytano 1558 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Krótka historia, ale z happy endem, takie są
najpiękniejsze:)