Krótka refleksja o miłości

A propos twoich komentarzy sotku, każdy jest
identyczny: "Pięknie wyraziłeś swoją miłość", itp,
itd. Słodzisz pod tysiącem tekstów po to, żeby autorzy
odwdzięczyli się tym samym. Grafomański kolekcjoner
plusów. Twoja machina funkcjonuje jak należy, szkoda
tylko że produkuje taki bubel.

Chyba tak jest z tą miłością jak napisałeś, rozum
swoje, a serce swoje... pięknie Ci to wyszło, bo
krótko, a tyle w tym mądrości.. cieplutko pozdrawiam
:))

frytka ma całkowita rację a ja dopiszę, że to
cieniutki tekst , nie trzeba tego uzasadniać ani
dowodzić pół stronicami wywodu- a niejaki pan Kolomir
słodzi nieszczerze i nie tylko u pana.

Sotek ja chyba tępa jestem, dla mnie ten wiersz nie za
bardzo rymowany :(sory! wszyscy rymy widzą a ja nie
:( no jo, nie dość ,że Dyslektyk jestem to teraz
dodatkowo zanik dostrzegania rymów:(
czyli kaszanka w całości, nie uważasz?
Sotek lubię twoje wiersze i nie bardzo pojmuje
dlaczego wszyscy tu tak;cha !,hachają, chuhują
,podziwiają -no jo chyba też cię lubią tyle ,że
inaczej :o , :(
przeczytałam trzy razy na głos wyobraź sobie !
i powiem ci szczerze od serca bo mydlić nie mam
zamiaru ,że ta twoja ,,Krótka refleksja o miłości"
jest krótka i naprawdę do remontu kapitalnego,stać cię
na lepsze ,dali do pisania ,nie daj sobie zamydlać
oczu ,pisz pisz i jeszcze raz pisz bo chcę czytać!!!
ps. gęś nie jestem głosu nie zostawię bo to to krótkie
coś absolutnie na to nie zasłużyło.Wiem ,że umiesz
lepiej. pozdrawiam szczerze tak jak i szczerze
komentuję.:)

...bardzo aktualna ta krótka refleksja o miłości...

serce.. nigdy nie wygra z rozumem...

Dobrze, że chociaż przychodzi :).. M.

właśnie mogłaby czasem ta miłość pójść po rozum do
głowy...

Jak dla mnie trochę zbyt krótka ta refleksja- radze
rozwinąć :)

Kiedy serce dochodzi do głosu , rozum mówi do widzenia
;) Pozdrawiam!

Witaj Sotek...świetnie to ująłeś w paru linijkach i
bardzo wymownie - całkowicie odpowiada
prawdzie...powodzenia

Miłość jest baaardzo chimeryczna, ale jak jest to krew
szybciej płynie i chce się żyć. Ta prawdziwa, tylko ta
prawdziwa potrafi wybaczać. Ciekawe.

Miłości nie da się opanować, ani jej podporządkować,
ale można o niej mówić i czuć

.....jej drugie imię to Obsesja....;-))).....
.....ta pani potrafi narozrabiać....;-)))
pozdrawiam z uśmiechem liści szelestem....;-)))

Bleblanie na poziomie gimnazjalnym. Ale chętnie dołożę
się z punkcikiem, w końcu buble muszą być na wysokiej
pozycji i reklamować wortal.