Kruche szczęście.
Mówią, że co nie zabija, to nas wzmacnia... Mnie jakoś sił nie przybywa :(((
Kiedy tęsknię, zamykam powieki.
Ty już jesteś jak powiew daleki.
Już się zbliżasz, chłodzisz przyjemnie.
Zapach Twój wciągnąłem we mnie.
Czuję w sobie powietrza drganie.
Rozkoszne Tobą oddychanie.
Dotyk Twój – wiatrem muśnięcie.
Kruche, subtelne moje szczęście.
autor
Andrzej Małolepszy
Dodano: 2013-05-12 06:35:15
Ten wiersz przeczytano 1839 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
tęsknota oddycha szczęściem wspomnień - ciepły,
refleksyjny wiersz :) pozdrawiam
i ulotne...:(
Całą potęgę miłości zawarłeś wraz z tęsknotą/może nie
wzmocni, ale ile emocji przelałeś na papier, poprzez
doświadczenia/...pozdrawiam:)
bo nie wzmacnia
tesknota..
pozdrawiam:)