Kryształowy tylko wazon
Siedzę na umówionej ławce
przyszłam drogą kamienistą twardą
przyniosłam ciche serce moje
nie jestem już jak kiedyś hardą
nasze spotkanie ma ślad dawnej urody
nasze rozmowy już tylko modlitw mową
tym śladem już nikt nie biegnie
tylko kamienie krwawią pod nogą
stroma moja ścieżka grozi rozbiciem
nikt się nie tuli do mego policzka
zbyt wiele słów już dawno umarło
moja wygasła miłość zbyt homerycka
jak znaleźć dla siebie ostoję
nie lecieć do świecy jak ślepce
przystań milczącą dla umęczonych
jak ją znajdę to tam podrepczę
nie czuję zapachu kwiatów
co stały w wazonie z kryształu
z dala od twoich ust
nie płonę od ognistego szału.
Komentarze (8)
Piękna i mądra refleksja.Pozdrawiam i dziękuję za
odwiedziny.:)
Bardzo wzruszające wyznanie.
Każdy pragnie miłości, a ona potrafi też głęboko
zranić. Potrzebna jest tylko nadzieja na lepsze dni.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
czas wszystko zmienia lecz nie zmieni marzeń
Nadzieja pomoże odrodzić wygasłą świecę
miłości,wszystko zależy od Ciebie
pozdrawiam serdecznie :)
dziękuję za wizytę u mnie
http://scouteu.s3.amazonaws.com/cards/images_vt/merged
/to_dla_ciebie_usmiechnij_sie_0.jpg czas upływa
wszystko się zmienia ale zapach poziomek jest zawsze
taki sam..pozdrawiam słodkiego wieczoru..
Mądre przesłanie
Serdeczności
masz rację.... wszystko zmienia się wraz z upływającym
czasem -
bardzo ładny wiersz z mądrą refleksją;-)))
pozdrawiam
Bardzo smutne TESA. Postaraj się od nowa poczuć
wszystko. Pozdrawiam:-)
Ciekawy wiersz,pozdrawiam