Krytyka nie w cenie
czytelnik sam może określić, czy jest adresatem wiersza czy p.s.
Mam ostatnio sporo czasu –
po beju surfuję.
Lubię tutaj czytać wiersze,
duszę ludzką czuję.
Cieszy mnie, gdy u mnie plusik
ktoś od siebie trzaśnie -
jak wy, nie dla siebie piszę,
lecz dla ludzi właśnie…
I nie czuję się twórczynią
czy wielką poetką;
Wolę, gdy się mnie nazywa
prostą wierszokletką.
Czasem swoim komentarzem
do poprawy wołam
i pomogę chętnie sama -
jeśli tylko zdołam.
I mną wtedy nie kierują
żadne złe motywy.
Ja nie po to daję plusy,
aby zdobyć wpływy.
Ale widzę, że poeci
wolą dziś kadzenie…
Czy już tylko wazelina,
czcze pochwały w cenie?
A krytyka? Temat tabu?
Tylko się obrazić?
Przecież wiemy, że tu każdy
chce siebie wyrazić.
Przecież nigdy w autora
krytyka nie godzi –
o odbiorze wiersza mówi.
Czy nie o to chodzi?
Ty, artysto, bądź człowiekiem,
i to na poziomie,
i zauważ, gdy do ciebie
ktoś wyciąga dłonie.
Dziś zakończę trochę… z żalem
tą maksymą złotą:
gdy ci rękę chce ktoś podać,
nie gryź jej, niecnoto…
Każdy z nas ma głębię uczuć
i duszę w rozterce…
Wątpisz czasem? No to pomyśl…
wejrzyj w swoje serce…
09.01.2009.
p.s. dziękuję za szczerą krytykę, zaangażowanie, obiektywizm...
Komentarze (9)
plusik za mądre słowa ja pisze dla siebie bo
lubie(zresztą nie tylko tu pisze;)) jeśli widze coś w
wierszu to komentuje a jeśli nie opuszczamten wiersz i
czekam na nowe dzieło autora lub autorki..
Brawo brawo ale są tez tu i tacy co latają po beju aby
zdobyć kolejne zielone piórko w zamian za słodzenie
bez czytania nawet wiersz z bykami.
jak najbardziej krytyka do wiersza jest stosowna i
oczekiwana gdyż większość z nas robi pierwsze kroki z
poezją właśnie na beju nie mając o niej pojęcia ale
piszą bo muszą się zwierzyć dlatego też krytyke
potępiającą autora widze tu jak najbardziej nie
namiejscu można krytykować przecież nie obrażając
pozdraawiam - bardzo dobry wiersz który dotyka swoją
wymową większość bejowiczów - pozdrawiam:)
Chcesz krytyki to Ci powiem coś chodziło mi po głowie
kiedy wlazłam tu do beja patrzę a tu same dłonie .
Wierszy dużo , czasu mało a poczytać by się chciało .
Kiedy widzę długie strofy chwytam się za ucho, by do
końca wiersz doczytać i nie usnąć . Łoj ! boli ucho !
( to tylko grypa ) :)
Mimo ze wiersz długi 2 razy go czytałam zgadzam się{
voytek.72} jestem tu już sporo czasu znam te
zwyczaje choć sama do nich nie przystaje , nazwałabym
uwagi potrzebne może jak to kiedyś po stremu było
,potem wszystko się pokręciło .Twój wiersz jest bardzo
mądry delikatnym piórem napisany do serca przemawia
skromnie, oby większość przeczytała i o tym co tu
napisane pomyślała ......{w pozytywnym znaczeniu}
Ładnie to napisałaś, niech każdy zajrzy w swoje
serce..........
dobry wiersz, a co do krytyki, kiedys juz to pod
jednym wierszem pewnej pani bodajże Lucyna Gawrońska
była szeroka dyskusja na ten temat, nie bede sie
powtarzał ale powiem tylko ze krytyka jest potrzebna,
albo nawet cos w rodzaju uwag, podpowiedzi, ale dobrze
piszesz niektórzy się na nia obrażają, no i fakt że
pod wierszem nie można dyskusji prowadzić tez sprawy
nie ułatwia, dlatego dobrym rozwiązaniem jest gg, tam
można podyskutować o wierszach. - pozdrawiam i weny
życzę :)
Jestem za szczerym komentarzem, ale bez złośliwości i
takie mobilizują mnie do zastanowienia :) KRYTYKA-
tak, ZŁOŚLIWOŚCI- nie
krytyka-konstruktywna 3x tak
wiersz oddaje klimat pewnych wynaturzeń bejowych