Krzywe odbicie
Łatwo jest słuc to co delikatne.
Jak to jest gdy wszystko wokół się
kruszy?
Jak to się dzieje, że niezapomniane staje
się zapomniane?
Lustrzane odbicie prawdziwej osobowości
Krzywe, pęknięte, zabrudzone i smutne
Choć tak na prawdę proste, bez skazy,
czyste
Radosne
Paradoksalny deszcz, stuka w odbicie
Pokruszone zbieram do woreczka
Zapomniane wymazuję
Stare lustro wyrzucam
Uśmiech przymocowuję zszywaczem
Tak,
Teraz możesz mnie wielbić
Teraz możesz wykorzystywać
Tak,
Tak jak nigdy
Pokaż, że dostrzegasz drugą stonę
odbicia
Ostrożnie
Stukając
Przybij gwoździem
Nowe lustro
Nad otchałnią niewiadomej przyszłości
...ale jak to jest gdy wokół wszystko się
kruszy?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.