Krzyże
Dziękuję Ci Panie za krzyże
te małe i te duże
obstawiłam nimi podwórze
I teraz przechodząc pomiędzy krzyżami
biję się z myślami
czy Bóg mi je zaliczy.
Ten tutaj wyszczerbiony
a tamten połamany
a jeszcze inny w błocie
widać po ziemi ciągany
I tylko jeden wygląda należycie
to ten pośrodku
a napis na nim krótki
ŻYCIE
autor
Kryha
Dodano: 2011-11-16 08:46:00
Ten wiersz przeczytano 658 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
każdy niesie na ramionach swój
Każdy z nas ma do przeniesienia przez życie swój
własny krzyż...Bóg nakłada na nasze barki tylko taki
krzyż,jaki damy radę udźwignąć...Mamy wiele siły i
sporo czasu na dźwiganie tego krzyża życia...Bardzo
ładny,wartościowy wiersz...Pozdrawiam serdecznie...
ten najważniejszy-życie- jest w porządku- więc masz
zaliczone
Tak wiele krzyży, a życie jedno.
Wszystkie musimy unieść,
nie ma innego wyjścia.
Pozdrawiam:)
Podoba mi się:)
Ciekawie piszesz o krzyżu jaki nam dane jest dźwigać.
Myślę, że ten z napisem jest najważniejszy. W trzecim
wersie masz literówkę "obstawiłam". Czwarty wers
czytam sobie "przechodząc tędy czasami".Pozdrawiam.