Kto kocha, nie żałuje
Nim świt na dobre blaskiem słońca
wstanie,
a noc ogłosi czasową upadłość,
trudno mi dospać przy tobie kochanie,
więc tulę, czule pocałunki kradnąc.
Szczęściem mym jesteś więc cóż w tym
dziwnego,
rozstać się ciężko chociażby na chwilę,
chciałbym cię zawsze chronić ode złego,
by to nie przymus był mój, a przywilej.
A raz danemu słowu umieć sprostać,
nie wypaść z roli na losu zakrętach,
by nasza miłość tak czysta i prosta
mogła być zawsze, nie tylko od święta.
Odpowiedzialność wolnym czyni człeka,
da spokój w duszy, sercu i w rozumie,
szczęśliwy kto od siebie nie ucieka,
ale miłością podzielić się umie.
Komentarze (56)
Cudowne uczucie czuć ciepło w ramionach kochanej osoby
pozdrawiam:)
...miłość od święta...ta zapewne nie potrafi dzielić
się...zbyt ograniczona czasowo...ta szczera, codzienna
zapewne tak....nie dając nic...nic nie
otrzyma....pozdrawiam serdecznie
każda kobieta chciałaby usłyszeć takie wyznania:)
Ostatnie zdanie uwieńcza dzieło - Pozdrawiam
Wspaniale dzielić się szczęściem karatku, pięknie
piszesz o uczuciu,co mnie nie dziwi zresztą.
Zatem tego szczęścia życzę nie tylko na ten Rok 2016,
pozdrawiam serdecznie!
prawdziwa miłość to skarb,,,pozdrawiam :}
Szacunek za wiersz pozdrawiam
ukłony dla Mistrza
Bo miłość jest w nas więc dzielmy się nią.
Jak zawsze dopracowany wiersz z dbałością o szczegóły.
To się ceni Karacie, pozdrawiam.
Twoja kobieta musi czuć się bezpiecznie:) i pewnie
otulona jak należy:)
ładnie napisałeś
Ileż wrażliwości, ciepła i mądrości jest w Twoich
wierszu Karacie...romantyczna duszo:-)