Kto szuka...
Znowu wyruszam z młodością w tany,
cieszy się dusza i serce rośnie,
żeby się w życiu nie czuć przegranym,
stale próbuję, a nie zazdroszczę.
Szukam wśród innych co sam zgubiłem,
co nieprzeżyte, białą jest kartą
i choć nie wszystko jest tutaj miłe,
to swą prawdziwą chcę poznać wartość.
Wypełnić pustkę którą z nałogiem,
puściłem niczym z dymem w przestrzeni,
czasu niestety cofnąć nie mogę,
lecz swą świadomość życia chcę zmienić.
Komentarze (20)
Zmienić świadomość życia,poznać więcej,zobaczyć
dowiedzieć się,zasmakować,zawsze warto,zawsze warto
żyć pełniej,piękniej tak zrozumiałam wiersz.Serdecznie
pozdrawiam.
Napisałeś wiersz o mnie samym - utożsamiam się z nim-
jest przeuroczy, nie dlatego ze tam wewnątrz siedzę
ja, ale jest tam i Twoja osoba.
Piękny pomysł i subtelne wykonanie, masz dar do
łapania piękna - od brzydkiego uciekanie.
Pozdrawiam, sam chciałbym takie cacko napisać, to taka
mała zazdrość.przepraszam
...powodzenia ...
Witaj,,można dużo zmienić to tylko od nas zależy
,każdy się czegoś uczy ,,nie liczmy godzin i lat,,idąc
naprzód,pozdrawiam serdecznie+++++
Ciekawe, życiowe i daje do myślenia.
Pozdrawiam.