Ku Niebieskim Holom
wiersz gwarowy
Ku niebieskim Holom
Wiecie ze Wos kochom,
racej rada widzem,
co dnia do kościoła
chodzić sie nie wstydzem…
I pytać i wołać u Ojca
pomocy dlo dzieci i wnuków
kie nie śpiem po nocy…
Już telo razy mnie Boze
z biydy wybawiłeś
i telo cudów
w moim zyciu ucyniłeś…
Pytom Cie Mój Jezu
nie ostawioj ze mnie
Kie to moje zycie
corniejse ode mnie…
...
A kie sie moje zycie
zgodnie z Twojom wolom
na wiecność przechyli,
wtej mnie weż za rękę
i prowodź
ku Niebieskim Holom…
w tyj ostatniej kwili…
Komentarze (21)
Kolejna Twoja piękna modlitwa.
Jesteś niesamowita! Twoja wiara i modlitwy zawsze
chwytają za serce.
Pozdrawiam..
Głęboka wiara to duże szczęście i życie i śmierć
łatwiejsze. Pozdrawiam.
czytajac ten wiersz poczułem jakbym wzbijał sie ponad
ten błekit i patrzył z góry..na piekno naszych
gór...dziekuje...
Potrafisz żarliwie się modlić gdy coś ugniata . Super
modlitwa :)
Piękna zgoda i wiara w pomoc Boga nawet gdy przyjdzie
ostatnia droga Piękny wiersz melodyjność gwary pieści
wersy Na tak! :)
Skoruso przepiękny wiersz,aż uroniłam łezkę.Jak każda
matka modlisz się za dzieci i swoich ukachanych
wnuków.Bardzo wzruszający.Pozdrawiam serdecznie.
Kolejny już raz ujęłaś mnie swoją modlitwą.
Wiersz dobry w odbiorze przeczytałam z uwagą
pozdrawiam :)
piekny wiersyk ło życiu i przemijaniu - nom górolom
wiary nie trza wpajać - z mlekiem matki połykomy co
nom Bóg ofiaruje ... pozdrawiom :)
Wiersz modlitwa-rozmowa z Bogiem, zakończona piękną
puentą...
Taka jest prawda i choć Twój wiersz w gwarze,ale słowa
tak proste i znaczą tyle samo co w dzisiejszym moim
wierszu..może jeszcze nie ostatnim,ale w pełni nadziei
należy czekać na jeszcze inne cuda jeśli będzie nam
dane..powodzenia
I obysmy się na tych "niebieskik cholach" spotkali...
A tymczasem - miło było się spotkać tu. Przy wierszu.
U Ciebie wiara i nadzieja nawet w smutek.
Witam. Bardzo lubię czytać Twoje wiersze. Pozdrawiam.