Ku pamięci święta zmarłych...
Na pierwszego listopada
Już od rana krzątanina
Śnieżek prószy czy deszcz pada
Jedna tego jest przyczyna
Co dziś włożyć na swe ciało
Nowy płaszczyk czy futerko
Kapelusik by się zdało
Ale może być za ciepło
Czy wiązanka nie za tania
Bo rodzina patrzeć będzie
To jest święta zmarłych mania
Zamiast dusze mieć na względzie
Zmarli o modlitwę proszą
A nie szopkę przy swym grobie
Więc pamiętaj znicze nosząc
O nich pamięć masz mieć w sobie…
autor
szara
Dodano: 2008-10-31 08:26:25
Ten wiersz przeczytano 1823 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Pouczający wiersz z morałem. Pozdrawiam serdecznie.
Swięte słowa...nie nawidze kiedy stoję przy grobie a
ktos stoi obok i rozmawia o czymś wogóle nie na
temat....tacy ludzie mnie drażnią ...wszyscy powinni
wiedziec jak się trzeba i gdzie zachowywać...ładny
wiersz...ubrany poetycko
Bardzo dobra uwaga. O to przecież chodzi w tym dniu, o
pamięć dla zmarłych. Pozdrawiam i zostawiam głosik:)
Nic dodac, nic ujac,swietnie napisane i na czasie.
świetnie napisane zgadzam się z każdym słowem tego
wiersza
podpisuję się pod wierszem obiema rękami