Ku przestworzom VII

VII

Skąd sny się biorą, te obrazy mgliste
Czy dusza ciało opuszcza chwilowo?
Obrazy czasem są tak wyraziste
Nawet prorocze, jawią się bajkowo.

Umysł być może wymaga resetu ...
A dusza wtedy, nigdy nie zmęczona
Opuszcza człeka jak partner z duetu
Schodzi ze sceny, gdy rola skończona.

Leci daleko w jakiś byt odległy ...
Robi coś dla nas, czy trafia do Nieba?
Nie wiemy dokąd ... Czy w świat równoległy?

Skąd nam to wiedzieć, czy naprawdę trzeba?
Warto dociekać gdzie dusze pobiegły
Kiedy nam braknie powszedniego chleba?

17.11.2009

autor

Luna Gaj

Napisany: 2009-10-17 Dodano: 2009-12-08 17:36:25

Ten wiersz przeczytano 606 razy

Oddanych głosów: 1

Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Nadzieja

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie