Ku wiośnie
Płatek po płatku zdejmę z mroźnej zimy
misternie tkany śnieżnobiały welon.
W cieple oddechu żarliwie roztopię.
Ustami grzejąc.
Rozbudzę śpiące marzeń horyzonty,
przemknę jak zefir, zwiastun wczesnej
wiosny,
który potrafi umysł z lekka zmącić.
Wraz ze mną pomknij!
W krainę czarów, budzących się zmysłów,
gdzie kwiaty krzyczą wokół kolorami
i ścielą łąkom wielobarwny wystrój.
Będziemy sami.
I zatopimy się w śpiesznych oddechach
dopóki słońce będzie w zmierzchu płonąć,
by wyczerpani, znowu ogień wzniecać.
Miłości pomost.
Komentarze (61)
Przyjemnie się czyta,bo jest w nim nadzieja że już
wiosna idzie...Pozdrawiam serdecznie.
ładnie i lirycznie, ale także pomysłowo i kunsztownie.
gratuluję wiersza.
moglabym go czytac i czytac i...
piekny!
Ladnie, ku wiosnie :)
Janina G.,
dzięki za analityczny komentarz i miłe słowa.
Pewna znajoma?
ZOLEANDER, Milyeno,
miło, ze wpadłyście do mnie z komentarzami :)
Pozdrawiam :)
Ziuka, Kasiu, AMOR1988, Karl, Waldi1, Elena Bo,
dzięki za miłe poczytanie i komentarze.
Miłego wieczoru :)
Delikatnie i zmysłowo ku tej wiośnie :)
Podoba się!
Pozdrawiam :)
Romantycznie... pozdrawiam :)
Fajne strofy, podobają się :) Pozdrawiam :)
jestem bardzo za niech ogień ten wzniecony trwa ..
tu nie można zmieniać komentarza? Zgubił mi się jeden
przecinek, trudno!
Mariusz, witaj, fajny masz ten wiersz> dbasz o
ciekawe rymy, zmienną rytmikę. Nie rozumiem dlaczego w
ostatniej strofie odwidziało Ci się i zamiast kropki
dałeś przecinek. Jednak lepiej tak :
I zatopimy się w śpiesznych oddechach
dopóki słońce będzie w zmierzchu płonąć,
by wyczerpani znowu ogień wzniecać.
Miłości pomost.
Ty potrafisz zainteresować mnie rymowanymi, hej!
ps/ masz punkcik od pewnej znajomej,he,he
czuć wiosnę w każdym wersie
Pozdrawiam serdecznie
Najważniejsze, że idzie już no właśnie, potem ku
lecie. Fajnie napisane.
Można śmiało przygotowywać się do wiosny :)