Kurka złotopiórka.
Bajka dla dzieci. Dla mojej Kingi i Maji.
Wyszła kurka na podwórko,
I zgubiła złote piórko,
Chodzi, gdacze,szuka wszędzie,
Może piórko jest na grzędzie?
Koguciku mój kochany,
Pomóż szukać piórka damy.
Kogut zapiał ,- kukuryku!
Może piórko jest w kurniku?
Zwołał z grzędy wszystkie kurki
Szukać piórka złotopiórki.
Idzcie,proszę , przez podwórka,
Oglądajcie wszystkie piórka,
Może razem gdzieś z piórkami
Jest pióreczko naszej damy.
Poszły kurki przez podwórka,
Nie znalazła żadna piórka.
Sam kogucik szukał wszędzie,
I w kurniku i na grzędzie.
Kurka gdacze, ciągle płacze,
Już ja piórka nie zobaczę.
Koguciku, znajdz go ,proszę,
Złote jajko za to zniosę.
Patrzy kogut, patrzy kurka,
Coś tu błyszczy u pazurka.
Tak , to piórko naszej damy,
A my wszędzie go szukamy.
Popatrz kurko,- złote piórko!
Tu zgubiłaś swoje piórko.
Sama szukasz, wszystkich prosisz,
A w pazurkach ty je nosisz!
Miła kurko ,- dałaś słowo,
Znieś mi jajko honorowo,
Całe złote, jak twe piórko,
Pozna całe cię podwórko.
Odtąd nasza kurka miła,
Złote jajka wciąż znosiła.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.