Kwiatów woń
Pokój pełen kwiatów
czuję ich silną woń
stoję w miejscu
boję się zrobić
choćby krok
czerń dookoła
i tylko ten zapach...
Jak zbłąkana dusza
wypatruję oczy za
promykiem światła
proszę zapal świecę
bym mógł choć
o krok się do
Ciebie zbliżyć.
Nie chcę błądzić
w ciemnościach
bo nie chcę
kwiatów zabijać
tak pięknie pachną...
AP
autor
Artur70
Dodano: 2008-12-05 16:48:34
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Czy to na pewno tęsknota?Raczej
pragnienie......!!!super na 10
ale nastrój.... ten wiersz nie jest melancholijny jak
piszesz, a tylko SMUTNY, wręcz ponury! ale nieźle się
czyta, wiec na tak.
jak na debiut to możliwie i ciekawie.
Smutny wiersz z tą czernią dookoła i prośba o
zapalenie świecy-strasznie ponuro.
brawo,,wiersz smutny a jednak niesie nadzieję,, dobrze
się czyta, na tak,, pozdrawiam
ogromna tęsknota, ale +