Labilna wena – Sonet podwójny
Nie jest łatwy do pisania, mój pierwszy w tej formie...
Milkliwym piórem ekshumuję wiersze
inercja wzeszła cierniem
przymknęła język etapem rozważań
pląsem marazmu wspomaga milczeniem
myśląc wschodzącym chlebem
jak ma nakarmić biednego wariata
Słyszę pragnieniem co wciąż żywe
szepcze:
hej załóż wenie lejce
poprowadź sprytem cel wskaże pyskata
albowiem w złości wyzna najtajniejsze
sekrety pośród cierpień
zbyt wiele zdradzi pragnąc się wykazać
Zrobiłem lasso splecione z natchnienia
wdrożonym celem schemat
kiedy nadbiegła nałożyłem pętlę
otwarła bramy księgę
jakby czytała w nieznanych materiach
Władczym przejrzeniem ciemności
podświetlę
w abulii chętnie sięgnę
stąpając ciężko po ostrych kamieniach
po najsprytniejszy seans
niech wie labilna wena że wciąż tęsknię
----------------------
Podwójny sonet wymyślony został przez L.
Martelli (1250),
później schemat został rozbudowany przez G.
D`arezzo (1235 – 94).
Niniejszy sonet napisany jest według
pierwotnego schematu i autora.
Schematy Darezzo (trzy znane) różnią się
budową, są bardziej rozbudowane.
----------------------
AaBAaB AaBAaB CcDdC DdCcD || Duże litery - 5/6, małe - 5/2
Komentarze (16)
Kolejny rewelacyjny wiersz. /+/
Podziw dla pracowitosci i talentu.
Klaniam sie nisko, Mistrzu Wojtku. :)
Dziękuję za komentarz.
Pod wrażeniem wykonanej pracy i ogromnym uznaniem,
pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję za komentarze, pozdrawiam serdecznie. :)
Wyjątkowy!
Podziwiam Twój talent!
Serdecznie Cię pozdrawiam
Ambitnie, nietuzinkowo.
Pozdrawiam z podziwem.
Super
Pozdrawiam serdecznie:)
Sporo pracy przy ambitnej formie, to widać, a wena
zmienna, jak kobieta ;) Pozdrawiam :)
Bezapelacyjne prima sort!
Pozdrawiam cieplutko Wojtuś :)
Proszę bardzo, jak można osiągnąć ale domtego
potrzebny jest talent.Gratuluję.
Z podziwem dla całości - brawo.
Pozdrawiam serdecznie
Masz talent :)
Pozdrawiam.
Podziwiam formę i treść wiersza. Ślę moc
serdeczności:)
brawo za artyzm w faktycznie niełatwej formie
Dziękuję Staszku, w tej formie to moje pierwsze kroki,
ale mając doświadczenie zaczerpnięte z poprzednich
prezentowanych form, łatwiej jest okiełznać.