lakier do paznokci
Mam nawyk.
Zanim zamknę oczy na parę godzin
patrzę w okno.
Gdy widzę gwiazdy przypomina mi się
jak leżeliśmy na polu ze zboże,
a Ty trzymałeś mnie za rękę…
perłowe paznokcie…
nasz Wielki Wóz.
Ale gdy widzę spadający śnieg przypominają
mi się wieczory…
gdy zawinięta gruby kocem…
zdrapywałam lakier z paznokci.
Nie pamiętam zapachu ani dotyku…
paznokcie nie pomalowane…
lakier się zepsuł…
lubię wspominać...wspomnienia sprawiają, że się uśmiecham_nawet te...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.