LALKA
Usta wydęła, zmarszczyła nos.
Stroi fochy choćby kotu na złość.
Buźka choć ładna skrzywiona ciągle.
Oczy przewraca, nudno jej wciąż.
Obrzydły jej bale, koronki,cudeńka.
Nic już nie śmieszy, wszystko wnerwia.
Na próżno w próżnej szukać szczęścia.
Smutny jest los, gdy zamiast na innych
całą swą miłość przelewa się w kąt.
autor
Oliiwka
Dodano: 2010-02-10 23:23:28
Ten wiersz przeczytano 1086 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
ależ fajny :) nie jestem pewna sprawdź czy nie powinno
być " wydęła"
Tak to jest z lalkami...nie tylko tymi do
zabawy...ładny wierszyk,pozdrawiam!
Taki los odstawionych lalek i innych zabawek.
Człowieka, też drugi człowiek, potrafi zostawić po
zabawie.
dzięki za komentarz u mnie..nie żeby się odwzajemnić
stwierdzam że wiersz naprawdę na +
"miłość przelewa się w kąt." - interesujące. Wiersz na
+
Zapatrzenie w siebie ,,czesto prowadzi
do tragedii zyciowych,,,
Refleksyjny wiersz,,pozdrawiam z daleka.