Łam/i/główka
przysiadł niespodziewanie
zainicjowane kuszenie bliskością
i od zaraz największy
jej brak
szlaban na zachwyt
być w Rzymie
i nie zwiedzić Watykanu
zawiedzenie
szepty milczały szarpiąc pęta
bliskość iskrzyła
działo się nad i pod
kankan emocji
wyborom poddani
w zasięgu ust hasło i odzew
ale zawadzały oczy świata
umknęła niespełnieniem
hartując serce najpiękniejszą
zachcianką Amora
autor
@Najka@
Dodano: 2020-11-03 19:17:09
Ten wiersz przeczytano 1111 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
co tam oczy świata gdy miłość w jedno się splata ...
I tu stchórzyła Twoja peelka
Amor łuk wygiął do strzału
a ona zrobiła się nagle mala
maleńka dziewczynka
nie należy ulegać nagłym emocjom. Instynkt zadziałał.
Ech, zycie...
Pozdrawiam:)