Lana*
Po pierwszych krokach
Rozwinąłem skrzydła
Wznosząc się ponad wszystko
Odeszły troski i zmartwienia
Moc pióra jest silniejsza
Jak w każdej dziedzinie życia
Przychodzi czas
Kiedy trybiki zapychają się
Słowa szarzeją
A myśli toną
W rzece bez wyrazu
Bez blasku
Musi przeminąć ta chwila
Popłynąć dalej z nurtem
I zabrać ze sobą
Mętną już wodę
Kto stracił
Grunt pod nogami
Ten musi ponownie
Nauczyć się chodzić
autor
Snowboarder
Dodano: 2008-01-15 09:56:21
Ten wiersz przeczytano 894 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Dobrze napisane ,tylko nie każdy chce się z tym
pogodzić i woli się pogrążyć niż od nowa uczyć
chodzic.