ŁAPIĄC PIĘĆ MINUT ŻYCIA
W życiu piękne są tylko chwile,
Próbuję złapać w sidła wiatru
Maleńką kroplę szczęścia,
Lecz ona ucieka z mych objęć
Wzlatuje wysoko...
Tam gdzie nie sięgają marzenia.
Jak dziecko łapiąc pierwszy oddech
Staram się wykraść życiu choć pięć minut
Pięć minut zapomnienia
Trzysta sekund niezmąconej
Troskami radości.
Chcę poczuć choć przez chwilę
Prawdziwy smak normalnego życia
Które istnieje za szybą ludzkich lęków.
Chce zbić ją, skruszyć,
Usilnie próbuję całe życie.
Choć płyną strugi krwi
Ona stoi niewzruszona
Głucha na serca wołanie
Na nic me błagania,
Nikt mnie nie słyszy,
Nie czuje cierni które bezustannie
Rozrywają stęsknioną dusze.
Przed sobą widzę jedynie
Krwawe łzy rozpaczy…
Komentarze (2)
" Trzysta sekund niezmąconej
Troskami radości. " - świetny pomysł.
Wiersz dobry
Całe życie jest piękne..
Ten wiersz też. Gratuluję.