Legitymacja parnasowska
A tak mi się pobryllowało lekko.
Coś napisało. Bo jak natchnienie
Duszę uciska. To wiersz wyjść musi
mocy pełen.
W mojej wymowie "rhrr" usłyszcie
Ernestujące. Głos znacznie niższy.
Przez serce do krtani
Droga krótka
Ale warta zachodu. Jako życie całe.
Z mych myśli zebranych,
Pióra wybitnego.
Skrojony na miarę garnitur poezji-
Legitymacja parnasowska.
Ach! Ze źródła literatury
Piję wodę najżywszą.
Szczęście dotąd nienazwane.
Słowo niczym chleb
Niechaj nas żywi.
Mądrze,
Prawdziwie...
Komentarze (4)
Znakomity wiersz!
Od tytułu po puentę.
Dobre, "Ernestujące" pióro!
Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę dobrej niedzieli
Bardzo dobry wiersz skłania do refleksji nad istotą
tworzenia...
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobry przekaz aż po puentę.
Pozdr6awiam serdecznie
To chyba wiersz, który celebruje proces twórczy i
oddaje hołd inspiracji oraz literackiemu dziedzictwu,
podkreślając wagę słowa i mądrości w życiu.
Zastanawia mnie słowo "Ernestujące". Czyżby
nawiązywało do Ernesta Hemingwaya lub jakiegoś innego
Ernesta znanego z literatury?
(+)