lęk
boję się świata
patrze na własne ręce
patrze z każdej strony
linia mojego życia
codziennie się skróca
jakby ktoś sumiennie odcinał kawałek
i tak codziennie patrze na tą samą dłoń
i czuje jakby życie uciekało mi przez
palce...
boję się świata
patrze na własne ręce
patrze z każdej strony
linia mojego życia
codziennie się skróca
jakby ktoś sumiennie odcinał kawałek
i tak codziennie patrze na tą samą dłoń
i czuje jakby życie uciekało mi przez
palce...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.