Lęk
Przeraża mnie
To pragnienie
Wylewania smutku
Na papier
Lek na samobójstwo
By jeszcze ślad zostawić
Chciałabym spisać
Wszystkie ułamki sekund
Szczęścia tamtego
Boże jak boli!
Nic Nikt Nigdy
Nie zapełni tej Pustki
Szaleję już od tych ran
Jak samotne drzewo pośrodku
Mogę krzyczeć
Wybaczać
Prosić
Lecz już nic nie znaczę...
DLA NIEGO.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.