Lęk
Wspaniale!
Kwitnę.
Bez cienia wątpliwości.
Bez zmartwień.
Cudownie.
Uwolniłam się.
Jest dobrze...
Troszkę gorzej...
I znowu przychodzi.
Nie puka.
Wchodzi niechciany.
Wypraszam.
Nie chce wyjść.
Jest ze mną.
Nie wiadomo skąd.
Nie spodziewanie.
Bez cienia litości.
Bez zrozumienia.
Beznadziejnie.
Nie chce.
Chcę.
Strach.
Pewność.
Bezradność.
Pełnia sił.
Desperacja.
Ból.
Nicość.
Lęk..
-Przed czym?
-Przed Nim...
-Kim On jest?
-Nikim,
Ale zadaje ból.
Oczernia.
Przygnębia.
Daje radość.
Straszy.
Walczy.
Wygrywa.
-Przecież jesteś silna,
Poradzisz sobie z Nim,
Dasz radę..
-A skąd możesz wiedzieć,
że On nie jest silniejszy?
Przecież Go nie znasz.
Przecież ja Go znam.
Nie znam?
Nie znam!
Nie ufam.
Rozmawiam.
Oczerniam.
Przeklinam.
Przepraszam...
Szanuje.
Odchodzi.
Dał spokój.
Dziękuję!
Ufam..
Wspaniale.
Kwitnę.
Bez cienia wątpliwości.
Bez zmartwień.
Cudownie.
Uwolniłam się...
I znowu przychodzi.
Nie wiadomo skąd.
Nie spodziewanie.
Bez cienia litości.
Bez zrozumienia..
Komentarze (8)
Dziękuje bardzo za rady, na pewno się przydadzą. :)
Chciałam tylko "przelać na kartkę" to, co czuję, stąd
ten chaos.
Ciekawy wiersz :))))) Rady poniżej jak najbardziej :)
To prawda,że lęk przychodzi bez zrozumienia,nagle i
bez litości.
Refleksja ciekawa,ale zgadzam się z Ewita i Ilonką,iż
wiersz by zyskał po skróceniu.
Pozdrawiam i "uśmiech" zostawiam:)
Ilona86 też to zauważyłaś, trochę skrócony lepszy,
raczej ściśnięty.
Troszeczkę za dużo wszystkiego w nim, po skróceniu
lepiej by sie czytało, bo teraz jak dla mnie za duży
chaos w nim. Pozdrawiam:-)
zmienne koleje życia,pozdrawiam
Ładnie oddana rzeczywistość życia. Życzę kolejnych
ciekawych wierszy:) Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)
Jakbyś go trochę ścisnęła-wiersz i Jego, to większą
miałabyś kontrolę nad wszystkim. Treść widoczna, ale
trochę za rozwiązły. Widać, że próbujesz nowości, to
piękne, lecz trochę przy długi. Pozdrawiam. Odważny
daję +