Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gudzie i ludzie

opowiadanie gwarowe

Gudzie i ludzie

Dzisiejsym młodym ludziom biyda zrozumieć casy nasego dzieciństwa i młodości.
Wsyndyj trza było chodzić na nogak.Telefonów było na lekarstwo.Jedzenio po sklepak tyz.
Trza se było syćko zrobić usyć, uchować, posadzić…Cłek się staroł jako móg coby dzieciom
było co dać jeść.Miałak wtej już dwoje dzieci kie mama w Mieście na jarmaku kupiyła gudzie,bo jak jeś fcioł mieć stucke, to trza se było uchować. Telo była ze przyniesła tom gudzie du domu pod pazuchom .
Zanim tata zrobiył corek dlo niej to jom puściyła do piywnice.
Zadudrali się z mamom przy tym corku dlo niej, bo trza było syćko zrobić z głowom, bliziućko krotki coby mokre do niej spływało a gudzia miała sucho i ciepło.
Wymościyli corek słomom, tata zbiył malućkie korytko,zapar dźwierka i wołajom gudzie.Gudziu,gudziu,gudziu ale gudzi ni ma i ni ma, pewnie się kańsi sowała abo się wymknyna na pole co nie zauwozyli. Moze jom fto wzion jak wysła na droge, narzekała mama abo jom jaki pies odstrasył od domu odegnoł co się przecie mogło stać…
Sukali długo wsędyj i wołali w końcu przestali zrezygnowani, to po niej pedzioł tata. Mama sła bez syćkie piywnice ze świeckom bo innego światła w piywnicak nie było i jesce
roz kiela cos wołała gudziu,gudziu,gudziu . Pote sła po schodak ku izbom i dalej wołała. Kie już dochodziyła do swojego pokoika na górze gudzia się obezwała…Lezała se na dywaniku koło pościeli w maminej izbie uf,uf,uf przyleciała ku mamie…Straśnie była zawiedziono ze musi siedzieć w corku w piywnicy na słomie,wadziyła się cy tyz tłomacyła ze tako je malućko,ale nik nie zwracoł na to uwagi,totyz co jakisi cas uciekała ś niego i wychodziyła do maminego pokoika i lygała na dywanie.Tata w corku poprzybijoł deski ku samej powale ale coz to było dlo nasej gudzie jak nie dała rady złomać to przegryzła.
Robiyłak wtej w skole w księgowości i po drodze do banku cy tyz do gminy zazierałak du domu cy syćko w porządku…Jednego razu wchodzem do korytorza na piętrze a tu nasa gudzia dobijo się do izby ka mama i dzieci.Urosła ta nasa gudzia wartko, choć mineno pore miesięcy ni mogłak jej dać rady i ledwok jom ściągła za usy do corka telo kwicała i cosi fciała i zapierała się na schodak.Miała już pewnie ze dwa metry na złuść i nie mieściyła się na zokrętak…Kie jom dziś zbacujem jako fciała nom syćkim w dóma cosi pedzieć tak myślem ze trza było pockać do wilijnej nocy. Pedziałaby nom ze sukała swojej mamy i rodziny i pewnie się pytała ka som jest…Tak tyz jest i z innymi zwierzątkami na tym świecie.Haj.




autor

skorusa

Dodano: 2017-12-21 19:09:56
Ten wiersz przeczytano 725 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Piękne opowiadanie z refleksją.
Pozdrawiam serdecznie i życzę pogodnych, zdrowych,
wymarzonych Świąt Bożego Narodzenia :)

AMOR1988 AMOR1988

Sympatyczny wiersz pozdrawiam:)

aanka aanka

jak zawsze pięknie - pozdrawiam i życzę zdrowych i
wesołych Świąt Bożego Narodzenia

sarevok sarevok

Świątecznie pozdrawiam i głos zostawiam, a przy okazji
do siebie na długą świąteczną wyprawę zapraszam ;)

Zora2 Zora2

"(...) tak myślem ze trza było pockać do wilijnej nocy
(...)" bo była (jest) szansa, że wtedy i gudzie i
ludzie przemówią ludzkim głosem.
Wszystkiego najpiękniejszego, skoruso :)

karat karat

Piękne opowiadanie gwarą! Zdrowych i pogodnych Świąt
Bożego Narodzenia!

Angel Boy Angel Boy

Bardzo wartościowa treść :) Przyszedłem życzyć raz
jeszcze Pogodnych, Pełnych Miłości i Radosnych Świąt
:) Pozdrawiam serdecznie +++

Donna Donna

Witaj Skoruso, jak zawsze wartosciowy wiersz...
chcialbym zlozyc Tobie i Twoim bliskim, radosci,
milosci oraz blogoslawienstwa od Bozej Dzieciny :)

WOJTER WOJTER

Wzruszająco i pięknie. Wesołych Świąt

MaW-i MaW-i

Świetny tekst i bardzo wymagający. Czytałem długą
chwilę, jak pierwszoklasista i obawiam się, że kilku
wyrazów nie skumałem. Cudownie, że przekazujesz
kolejnym pokoleniom tak cenną wiedzę, dzięki której
mowa i zwyczaje naszych przodków mają szansę
przetrwać. A gudzia pewnie skończyła naturalną
śmiercią od obucha...
Wesołych Świąt!

waldi1 waldi1

jak zawsze z wielkim szacunkiem dla Twojego pióra
skoruso pięknie bardzo pięknie ....
Wesołych Świąt z błogosławieństwem Bożym życzy Waldi
z Jadzią ..

Kropla47 Kropla47

Miło było poczytać:))
- Spokojnych świąt -
Moje życzenia dla Ciebie pod tym linkiem;
https://youtu.be/gyXKhrpz0Dc

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Pięknie i wzruszająco o malutkiej zaprzyjaźnionej
gudzi. Pozdrawiam Skoruso i życzę Ci zdrowych,
spokojnych Świąt.

anula-2 anula-2

Gudzie w izbie się chowoły,
lepi nis ludziska mioły.
Pozdrawiam Skoruso myślę że na Święta już
po gudzi.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »