Lęk zła...
W noc bezksiężycową
Ja sama
Idąca wzdłuż drogi – myśli
Prowadzą mnie w ciemne czeluści
Pragnień – konam
Nie odwracam się od wspomnień
Zapomnieć chcę
Oparta o mur rozpaczy – śmiej się
Jestem wolna – w kajdanach
Chcę lecieć
Wrota Hadesu oczekują mnie
Samotna w tłumie
Pragnąca poruszyć marzenia
Precz z nimi
Nie deptaj kwiatów
zniszcz co piękne
autor
(OLA)
Dodano: 2005-09-12 00:01:53
Ten wiersz przeczytano 646 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.