Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Le'karze c.d

za zdrowie...


Ginekolog


Przy puszystej Irence
rozłożył tylko ręce.


Kardiochirurg

Poskładał naprędce
złamane serce.


Neurolog

Choroby renesansu
zna bez rezonansu.


Neurochirurg

Podczas trepanacji
prosił do kolacji.


Nefrolog

Czekając na erkę
przehandlował nerkę.


Proktolog

Każda wizyta,
to kara odbyta.


Dermatolog

Świerzbią go ręce
na wizytę w łazience


Patolog

I przy karaoke
gra na zwłokę


Weterynarz

Tyle studiował,a oni,
że konował.


Grabarz

Klucz do tamtego świata -
to jego łopata.

autor

One Moment

Dodano: 2015-07-14 00:29:58
Ten wiersz przeczytano 2194 razy
Oddanych głosów: 33
Rodzaj Satyra Klimat Wesoły Tematyka Zdrowie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (51)

KLEMA KLEMA

Wszystkie "Satyry" są wspaniałe
Dziękuję, za wieczorny uśmiech :)
Serdeczności One Moment

blondynka8 blondynka8

Ginekolog - super!!!
Miłych snów-:)

Baba Jaga Baba Jaga

Fajne pomysły i dobra satyra.Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bdb satyra,rzec można czarną komedią życia pisana.
BRAWO!
Pozdrawiam serdecznie:)

nureczka nureczka

Dobre :) Proktolog i Neurochirurg - kanibal rozwalają
na łopatki.
Czekamy na kolejne specjalizacje, bo chyba nie było
jeszcze pediatry, ortodonty, czy alergologa ?
Pozdrawiam :D

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

A wiesz! To może być zaj... pomysł na cykl fraszek.
Ale mnie wpadła do głowy, na bazie Twojego pomysłu
"polatania po piętrach szpitapa", myśl aby cykl o
"dochtórach" zacząć w połączeniu z życiem podmiotu
lirycznego - od narodzin do śmierci, od porodówki po
prosektorium. Tak po kolei - położnik, pediatra....
itd.

andrew wrc andrew wrc

super:))) współczuję proktologom:) pozdrawiam

bajtYnka bajtYnka

fajnie, a po 'Grabarzu' -the end...

andreas andreas

A mnie tam się podoba,świetnie.
Pozdrowionka.

Madison Madison

Widzę, że praca przynosi plon, więc mogę już
zagłosować.

One Moment One Moment

Pierwsza wersja ginekologa taka właśnie była ;-D Tak
wiesiołku tego mi zabrakło...nie mogłem znaleńć
słowa,ale to przez ogromną chęć i mnustwo kłębiących
się w głowie skojarzeń...super ,że włączyliście się do
zabawy, bo o nią przecież tu chodzi ;-)Grabarz,
dziewczyno
arlekina też ma poniekąt swój udział i nim jako
ostatnią drogą mioch szpitalnych przygód chciałem
zakończyć serię o zdrowiu.Jeszcze popracuję nad
dochtórami.Postaram się dopieścić poszczególne piętra
szpitala... ;-D

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Jak już tak sobie dworujemy to pociągnę ze
szlifowaniem Twoich pomysłów:
Gdy robił trepanację
miał danie na kolację.

Ten od... re...nesansu.
Może rezonansu?

Grabarz - zawód śmiertelnie poważny; coś, kiedyś,
gdzieś pisałem.
Ale chyba tytuł chybiony, bo przedmiotem lirycznym
jest łopata. Dobre skojarzenie.
Ja bym szybował w innym nieco kierunku:
Na pewne utensylium
Nie z tego świata
grabarza łopata.

To tak na szybko. Do dopracowania. Pewnie nas mariat
wspomoże.
Ma on chyba też sporo racji z tym sercem. Chyba byłby
lepszy ten drugi wariant, który sugerowałem. Tylko
trzeba zrobić jakiś pełny rym.

Sotek Sotek

Co tu dużo pisać:) Dobre:) Gratuluję pomysłów:)
Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »