Le'karze c.d
za zdrowie...
Ginekolog
Przy puszystej Irence
rozłożył tylko ręce.
Kardiochirurg
Poskładał naprędce
złamane serce.
Neurolog
Choroby renesansu
zna bez rezonansu.
Neurochirurg
Podczas trepanacji
prosił do kolacji.
Nefrolog
Czekając na erkę
przehandlował nerkę.
Proktolog
Każda wizyta,
to kara odbyta.
Dermatolog
Świerzbią go ręce
na wizytę w łazience
Patolog
I przy karaoke
gra na zwłokę
Weterynarz
Tyle studiował,a oni,
że konował.
Grabarz
Klucz do tamtego świata -
to jego łopata.
Komentarze (51)
A po przeczytaniu wielu komentarzy - dodam:
Ginekolog
Przy puszystej Irence
rozłożył tylko ręce.
==================
Jest teraz wieloznaczność, niech myśli czytelnik co z
tą Irenką?
1)Ma w poprzek? Czyli nie jego ulubiona nacja?
2)Nic już się nie da zrobić, po prostu - kaput.
3)Niestety - cnoty brak. Mogę jedynie za dopłatą
nadsztukować.
W kategorii "lekarze" - grabarz?
Z humorem, zgoda, ale dajcie już spokój z tym
ginekologiem....
pozdrawiam;)
Nie mam pojęcia dlaczego
ginekolog rozkłada ręce pacjentce,
zaś kardiochirurg na prędce mógł złożyć serce z
klocków Lego,
a co do neurologa - o la boga!
to mi wielka sztuka , renesans i rezonans wielu
jeszcze myli, szczególnie po zakrapianej chwili.
Przyszła baba do lekarza -
niech się pani szybko rozbiera!
Panie doktorze ale boli mnie ucho...
wesoło satyrycznie do tego lirycznie
pozdrawiam
/Zdrowa służba/. Za niezłą kasę...
Pozdrawiam!
Jesteście wszyscy mile widziani i Wasze uwagi
przyjmuję z pokorą tym bardziej,że w większości
zgadzam się z nimi :-) Kończąc z lekarzem polecę
grabarzem :-D
lekarze też mają słabości,popełniają błędy ale w
większości są przyjaźni pacjentowi
Chyba warto jeszcze popracować, żeby był nie tylko
rym, ale i zabawny sens.
Podoba mi się Ginekolog:-) . Pozdrawiam:-)
Fajne. Dla mnie Proktolog najfajniejszy.
Pierwszą tak sobie czytam:
"Przy puszystej Irence
tylko rozłożył ręce" albo inaczej.
Miłego dnia.
Od specjalistów chroń nas Boże:) fajnie wyszło,
pozdrawiam
No i jeszcze do "ginekologa". To, że kobieta rozkłada
nogi u ginekologa to oczywiste. Więc ręce wydają mi
się w takim kontekście mało śmieszne. Pomysł z
rozłożeniem rąk przez doktora
ma na celu:
1. postawienie zabawnej opozycji, że nie tylko "baba
się rozkracza u lekarza"
2. "Nic tu nie poradzę", mówi lekarz, "przypadek
beznadziejny".
Mnie to tak się kojarzy. Aby było najzabawniej. Aby z
tej niewielkiej ilości słów "wycisnąć" ile się da
szerszych skojarzeń.
Ale, powtarzam, to jedynie mój sposób oglądu Twojego
pomysłu.
Wpadłem z ciekawości. Widzę, że dużo lepiej.
Z Irenką - trochę chyba trzeba inaczej. Ja bym to
zrobił tak np.:
Lekarz przy Irence
rozłożył tylko ręce.
Ale to jedynie moja sugestia. nie traktuj jej jako
"jedynie słuszny kierunek skojarzenia".
To tylko jako koncepcja matołka-wiesiołka.
Dopracuj liczbę sylab, skróć, popraw.
Nie będę Cie pouczał, bo nie moja rola.
Ale sugeruję na drugi raz. Napisz i zostaw. Potem
poprawiaj. Czytaj krytycznie. Gdy uznasz, że dobre -
wklejaj.
Staram się tak postępować, choć czasem i mnie ponosi
gorączka.
Geniusz!
Dzięki za odwiedziny :-) Ja obrazić?Never!
Pisząc c.d. w głębi odnosiłem takie samo wrażenie i
byłem pełen obaw, że tak to zostanie odebrane. Jest to
sztuka :-) wymyślec dobry ciąg :-) Szanowny wiesiołku
wszystko co doskonałe dojrzewa powoli...A ja juź
kiedyś wspomniałem mądrego i dobrze posłuchać.
Pozdrawiam ;-)