lękomat

Szepcie. Widzę, ze piszesz siedmiozgloskowcem.
Średniówkę masz po czterech początkowych zgłoskach.
OK? Lecz w drugiej zwrotce ona ci umknęła. Sorry. Nie
chcę być potakiwaczem, ale z Twoich uwag rzeczowych,
dużo się nauczyłem.Nie podajesz też rodzaju wiersza.
Jestem przyzwyczajony do Twoich wierszy rymowanych.
Jeśli tak nie jest, to uwaga moja jest bezzasadna. Czy
mam rację? Szkoda,ze nie ma edycji komentarzy.
Pozdrawiam serdecznie.

Witam,Twój wiersz przypomniał mi wiersz "Gra w
zielone" Antoniego Słonimskiego,ta gra obdarza
smutkiem osobę,która wygrywa.Czasami warto przerwać
grę aby wyprzedzić choć na jeden krok strach.Ja nadal
marzę i pokonuję lęk.Warto czytać Twoje wiersze

Za dobry pomysł +

....całe życie to plastikowa karta kredytowa...;-)))
słowa wiersza są tryptykiem dług-marzenia-spłata
malowanym lękiem....
..pozdrawiam ciepło liści szelestem...;-)))

mądry wiersz, wiesz...w końcu lepsze znane piekło niż
nieznane niebo

Sztuczny drugi wers. Kondensacja myśli i użyte
słownictwo kojarzy mi się bardziej z chropowatością
niż z zimnem klimatem. Dziewiąty wers to oczywistość.
Zaciekawia mnie dlaczego gra w zielone? Po
sugerowanych poprawkach chętnie poczytam .

z przyjemnoscia czytalam ten wiersz,wiec ja wypacam
moj glos:)powodzenia i pozdrawiam

świetny wiersz ... takie to jest teraz życie, wszędzie
tylko pośpiech, strach ... oby ten lękomat sie kiedyś
zepsuł :) pozdrawiam

Masz rację Romku.

niech wypłaca... i tak będę ufać...

Bójcie się, bo nadszedł czas zapłaty :)! Płacisz w
każdej strofie.."do spłaty", "zapłacić",
"wypłaca"..Nie za dużo :)? Podobnie ze strachem..Bo
tylko 12 wersów..Jakby nawiązanie do "Wierszomatu"
:).. M.

Realność wymieszana z fantazją. Spoko, spoko.
Pozdrawiam ;)

witaj, mary, śliczny wiesz, pozdrawiam.

właśnie popsułam ostatni lękomat:)

Najbardziej podoba mi się tytuł.