*Nikt*
Nikt nie rozumie łez kapiących
w toksycznej otchłani,
wśród ludzi podobno bardzo mądrych.
Nikt nie rozumie myśli krążących
choć mówią że są
nadwyraz mądrzy.
Nikt nie zrozumiał śmierci
zamilkli Ci co podobno mówili
że są wszech-wiedzący.
czasem wystarczy poprostu być ..w milczeniu..niż kombinować
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.