Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Lektura życia

A ja do ciebie zwracam się życie,
gdziekolwiek los mnie rzucić ma jeszcze,
spośród nieskromnej wciąż listy życzeń,
wybierz co dla mnie będzie najlepsze.

Lęk co krępuje, często nie daje
nawet na jotę rozwinąć skrzydeł,
zaś ślepa pycha, swoim zwyczajem,
pcha mnie na szczyty, bym spadł ze wstydem.

Wybierz więc za mnie. Co, że nie możesz?
A kto w maliny puszczał mnie nieraz?
Mówisz że człowiek wśród tylu stworzeń,
własną ma wolę i nią wybiera.

Jesteś jedynie mądrości księgą,
uczysz jak wiarę w sobie obudzić,
bym rosnąc duchem, gwiazd umiał sięgać,
ale człowiekiem był pośród ludzi.

autor

karat

Dodano: 2015-01-04 14:09:12
Ten wiersz przeczytano 2630 razy
Oddanych głosów: 68
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (78)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Kolejny,jak zawsze Twój dobry wiersz karacie z mądrym
przesłaniem.
Bardzo na TAK.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Piękny wiersz z bardzo madrym przesłaniem - zawsze na
czasie
Pozdrawiam pogodnie :)

graynano graynano

Bardzo ładny wiersz z mądrym przekazem napisanym
wewnętrzną potrzebą serca. Pozdrawiam noworocznie.

Tomek Tyszka Tomek Tyszka

super tekścicho...
pozdrawiam pięknie:)

saba saba

Ładna i poruszająca refleksja. Pozdrawiam Cię Karat
bardzo serdecznie

Elena Bo Elena Bo

znów wróciłam do Madrości /przed "że" przecinek /

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

U ciebie karacie i pieknie i madrze:)
Pozdrawiam:)

maltech maltech

Karacie tak dumam nad Twoim wierszem,chyba
najważniejsze w życiu jest możliwość wpisania przed
nazwiskiem staram się być Człowiekiem Kowalski
Jan,taka mądrość płynie z pliku Twoich wierszy,masz
rację to proste ale jakże trudne,pozdrawiam

zyka zyka

Bardzo pięknie napisany z wewnętrznej potrzeby serca.
Podpisuję się pod tym .

Art Klater Art Klater

mam z tobą życie boskie skaranie
choć krok po kroku cwanie się skradam
co dzień co noc co zmierzch czy świtanie
na szczyty się wspinam, na mordę spadam
i czyham w ukryciu
na życie po życiu

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo piekny wiersz. Też nieraz oczekiwałabym aby ta
moja wolna wola została skierowana przez Najwyższego
we właściwym kierunku, a tu nic:) A człowiekiem być
nieraz tak trudno.

nea nea

ach życie
na ślepo jedzą maliny
nie wiedząc ile robactwa mają
kiedy po tobie ja czerwone usta
ty po mnie rany otwarte - życie
wielce gust wolę w maliny nie wpadać bo trudno z nich
wyjść
szybko się rozkorzeniają
jak też w swoich szponach trzymają w:):)

Konstancja28 Konstancja28

Mądre słowa. Ładnie napisany. Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »