Leniwe dni
Płyną leniwie dni...
Tak wiele chciałbym Ci
szepnąć do ucha słów,
poczuć Twój oddech znów,
ust wytęsknionych smak...
Tak bardzo mi Cię brak!
Wiem, że już taki los,
lecz chciałbym chociaż głos
słodki usłyszeć Twój,
co dla mnie niczym zdrój!
Patrzę na twarz ze zdjęć,
całować mam ją chęć,
tak słodko śmieje się,
a ja... ja pragnę Cię!!!
autor
Zielonooki
Dodano: 2005-11-12 12:00:47
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.