Leonardo
Twe imię sławione,
Cóż ono oznacza?
Czy jak ty porzucone,
Po za umysł wykracza…
Gdy je wymawiam,
Litera po literze,
Kilka razy powtarzam,
Prosząc o twe przymierze…
Widząc jego oczy,
Słysząc ten głos,
Trudy przechodzę w nocy,
Wyrywam za włosem włos!
Trucizna dla ciała,
Wirus dla serca,
Boskość Leonarda,
Wolnością dla jeńca…
Oddam życie, zdrowie,
Niech, choć spojrzy,
Choć coś powie!
Chcę aż tak wiele?
Jeno miejsce mej loży,
Jest przy twym ciele!
W zgliszczach rozpaczy,
Grzebię ukojenia,
Leonardo wnet opatrzy,
Magię swego imienia…
Śpiew oznacza pustkę,
Przy mym boskim…
Uszyłam już chustkę,
Z imieniem włoskim…
„Leonardo”
Wygłaszam monolog, w rozmowie z Bogiem, od śmierci o krok, ona jest mym wrogiem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.