W lesie...
Bursztynowy kobierzec
już rozkłada się w lesie
w darze, szumiąc świerkami
pachnącą ciszę Ci niesie.
Słońce wierzchołki drzew
złotem ciepło całuje,
a wśród runa leśnego
z błyskiem w oku nurkuje.
A rubinowe wrzosy
przytulić chcą do siebie
zwłaszcza, gdy Twoje serce
w rozterce jest i w potrzebie…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.