Letni czas
otwórz oczy, ujrzyj niebo wśród chmur
purpury lśniące
gdy słońce dniem letnim znudzone chowa
gęsty ogień
ukradkiem nurzając się w fale w oddali
błyszczące
otwórz uszy, usłysz radość w tej porannej
godzinie
gdy dzwonią łany kwiatów wśród łąk aż po
górski strumień
wijący się wstęgą beztroską w zielonej
dolinie
dotknij serca, wznieś się z wiatrem nad
łąką, lasami
gdy spłyniesz niżej gałęzi do tej krainy
zdumień
odnajdziesz swoją wolność między natury
barwami
smakuj lato, zachwyć się zbożem, drzewem,
rosą, deszczem,
wśród pieśni rannej i wieczornej - zieleń,
błękit, czerwień
poczuj lato, oddychaj jego najczystszym
powietrzem
https://www.youtube.com/watch?v=lnXLVTi_m_M
Komentarze (65)
Madame Motylek
Bardzo dziękuję za wizytę, czytanie i komentarz.
Pozdrawiam.
Tak trzeba. Wsłuchać się w to, co
otrzymujemy od przyrody:)
Twój wybór :-)
Olu,
pięknie dziękuję za Twoją wizytę, czytanie i
komentarz. Szpital nie jest sympatycznym miejscem, ani
latem, ani zimą, więc tym bardziej serdecznie
pozdrawiam.
Wiola
Będę zaglądał, choć nie komentował, skoro taki
wrażliwy ten Twój związek (mam już swoje lata, więc
cudzej zazdrości już nie mogę być przyczyną).
Staram się nim cieszyc, teraz tylko przez okno
Pozdrawiam Januszu:-)
Skoro tak to po prostu do mnie nie zaglądaj bo wiersze
z pewnością będą systematycznie usuwane
To nie jest złośliwość tylko specyfika trudnego
związku
Miłej reszty dnia
Atena
Pięknie dziękuję za Twoją wizytę, czytanie i
komentarz. Pozdrawiam.
Wiola
Nie uraziłaś mnie, natomiast chciałem zwrócić uwagę na
fakt, że pisanie komentarzy (które tak łatwo usuwasz,
gdy wyrzucasz swoje wiersze) dla mnie wcale nie jest
takie proste. Zwłaszcza, gdy wiersz jest trudny (a do
takich przeważnie Twoje należą). Czasem nad napisaniem
czegoś sensownego spędzam naprawdę dłuższą chwilę,
choćby dlatego, by kogoś (np. Ciebie) nie urazić.
Zdarzyło mi się czytać kilka razy w całości jakiś
wiersz, zanim coś wymyśliłem i napisałem jako
komentarz.
Dlatego mam prośbę do Ciebie - jeśli publikujesz
wiersz, który za niedługo usuniesz, to daj proszę znać
o tym. Nie będę się fatygował i wymyślał rzeczy, które
są być może mało wartościowe, przynajmniej w Twoim
odbiorze. Pozdrawiam.
Janusz jeśli Cię uraziłam to bardzo przepraszam
Czytając Twój wiersz oddycha się najczystszym
pięknem:)bo co jest piękniejszego od łona natury:)w
letni czas:)
Pozdrawiam***
Mily
Wena
Jadgrad
Miło mi, że letnie strofy mojego
wiersza spodobała się. Dziękuję za wizyty, czytanie i
komentarze. Pozdrawiam.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam.
ładny wiersz a letni czas to najpiękniejsze miesiące,
możemy spędzać dużo czasu w lesie i na łące :)+++
Ja się ostatnio zachwycałam na szlaku w Tatrach.
Pozdrawiam :)