Lewianka
Olce Z cyklu ; Kto Się lubi....
Lewianka
Wieczorem Zakłada Kapelusz
Uporczywie, chcąc być najważniejsza
Pomimo innych wąskich spraw
Wysuwa się na człowe miejsce
Pulsującym ruchem szczęki
Zastrzega sobie bicie braw
Wyraźnie palcem zatyka oddech w płuchach
Z zaskoczenia bywa bardzo ekspresyjna
Kiedy nie wiem jak zareagować
Chowam wystające zęby albo
Tłumacze
Po nie przespanej Nocy trudno jest
Kontrolować swoje myśli
Nie mówiąc juz o czynach i gestykulacji
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.