liberator
w starych budowlach
kondensuje się śpiew
kilka nut ulatuje w eter
- fałszywki butwieją w kryptach
dusząc się
- idzie na gruzowiska
tam z roztrzaskanych kamieni
wypływa woda i rosną góry
wypatroszonych ludzi - fauny i flory
a kiedy już zbierze
z rozwartych źrenic gasnące iskry
podpalą - sterylne sanktuaria
i białe panteony
autor
Donna
Dodano: 2018-01-28 16:35:36
Ten wiersz przeczytano 1250 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
A mi pasuje do apokalipsy :)
Pozdrawiam Danusiu :)
Donna dla Donny:)
https://www.youtube.com/watch?v=1IdEhvuNxV8
Ciekawa acz smutna refleksja.
Pozdrawiam Danusiu :)
Mam problem z interpretacją, po dwóch czytaniach mam
przed oczami obraz wojennej pożogi.
Intrygujący przekaz. Pozdrawiam:)
Marcepanko, naprowadze Cie troszke... stary budynek
reprezentuje instytucje tak koscielne jak i swieckie,
mowi tez o tym puenta. Wierszyk odnosi sie do Swiata.
Dziekuje Marcepani, za probe wejscia w wersy. Usciski
mila.
Karat,Old -Boy, Blondynka, Andrew, Assassin Fox,
niezgodna... pieknie dziekuje za kazde dobre slowo.
Moc serdecznosci.
Witaj Donno. Widzę dom, budowlę - starą zniszczoną -
ruinę... zniszczoną czasem, czy w innych
okolicznościach - jest coś w tym widoku intrygującego
peelkę, a właściwie narratora (obserwatora) - że tam,
że w tym miejscu - gdzie stare "idzie na gruzowiska"
trwa swoiste życie - płynie woda, jest flora i fauna
(nie rozumiem wypaproszonych ludzi) - jest szansa na
odrodzenie, ale ogień pochłania wszystko... dlaczego
ogień? dlaczego celowo podpalą? Muszę jeszcze
pomyśleć. Serdeczności.
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
Danusiu
Są wiersze które mnie dogłębnie
poruszają. Twoje także należą
do nich.
Miłego wieczoru.
Wszystko przemija, no może...tylko my)
Pozdrawiam Danusiu, refleksyjny, znakomity wiersz.
pięknie, refleksyjnie i wzniośle+:) pozdrawiam Donna
Danusia...uderzyłaś w moje klimaty..piękny i zarazem
mroczny świat :) pozdrawiam :)
...z Twojego wiersza bije niesamowity realizm,
przepełniony masą pytań i bardzo mrocznej
refleksji...jakby ciąg niekończących się zdarzeń,
ponurych faktów...mocny
miłej niedzieli Danusiu:))