Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Licencja na zakochanie

Ona:

Byłeś i już cię nie ma.
Pobiegłeś do spraw pilnych, ważnych.
A mnie, spod stóp usuwa się ziemia.
Wielbię cię w tajemnicy.
Jesteś piękny i odważny.
Nie marzę, że się zachwycisz,
choć raz mą osobą.
Gdzie mnie równać się z tobą.
Co najwyżej uśmiechniesz się wyniośle,
mam wtedy przez chwilę
w sercu wiosnę.
To tyle…

On:

Znów przybiegam do ciebie,
by oko nacieszyć urodą.
Zawsze mnie nogi wiodą
do raju. A w niebie
jestem, gdy ciebie widzę.
Ale uciekam szybko. Wstydzę
się i obawiam.
Ty – taka wspaniała.
Pewnie uważasz mnie za natręta.
Jednak wciąż myślę o tobie - pamiętam
jak odwróciłaś wzrok ode mnie,
wokoło nagle zrobiło się ciemniej
i na sercu smutno.
Że też możesz być tak okrutną.
Ale nie! Przecież aniołem jesteś.
Najmniejszym gestem
słodzisz każdą chwilę.
To tyle…

Amor:

A ja latam za nimi
i czekam,
kiedy w jednej linii
mi staną.
Trudno trafić w serce człowieka,
gdy w dwóch ciałach – połówki biegają.
Ale jak trafię, to na wieki zszyję,
mam na to certyfikat i „licencyję”.

autor

DoroteK

Dodano: 2010-06-22 08:19:36
Ten wiersz przeczytano 1120 razy
Oddanych głosów: 46
Rodzaj Nieregularny Klimat Ciepły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (41)

czerges czerges

Tylko coś mi się wydaje ,że licencję trzeba
prolongować :)
Cieplutko pozdrawiam :)

kazap kazap

nic dodać....b.dobry wiersz....ONA i ON....każdy
wyraża co czuje i na końcu Amor łączy jednoczy
zszywa...brawooooo

Maryla Maryla

Świetne przedstawienie sytuacji... Jednakowych myśli
trudno w ludziach szukać, chyba, że po latach, gdy są
z sobą blisko i oboje dają siebie bez ustanku, grzejąc
wciąż to swoje DOMOWE OGNISKO.... :)

skorusa skorusa

....współczuję amorowi z twojego wiersza...

bg54 bg54

Zabawnie przedstawiony, życiowy temat i fajna pointa.
Już widzę zziajanego Amorka z wywalonym ozorkiem. Hi
hi.
Ale masz dar obserwacji - pozazdrościć.

Jarzębina Jarzębina

dobry z fajna pointą i z nutkami humorku..pozdrawiam

Tessa Tessa

Piekny tekst:) cudowne slowa zostawiam plusika !!:*

anker anker

Świetny wiersz ... i jaki prawdziwy ;-)

Andrzej Trzebicki Andrzej Trzebicki

Tak pięknie zaczęłaś ten utówr Doroto.
Już chciałem postawić plusa, gdy nadziełem się na
pointę. Obie początkowe zwrotki dobrze oddaję
charakter osób je wypowiadających.
Ostatnie dwa wersy - poprzez pseudochłopski rym z
utwórów młodopolskich tchną prymitiwizme, który w tym,
tak pięknym swoją miłością utworze jest ni z gruszki
ni z pietruszki.
Dobitnie, ale z sympatią od wielbiciela

labrouillard labrouillard

Bardzo mi się podoba. Z humorem i aż cieplej się robi
na duszy. Pozdrawiam:)

niespokojnaironia niespokojnaironia

pozytywnie rozczulający; jak wspomniała Alodia -
gotowy na scenę :)

VilleVikernes VilleVikernes

A przed oddaniem strzału powie ,,My name is Amor,
James Amor" :))))
Fajny, zabawny wierszyk, pozdrawiam.

Sotek Sotek

Witaj DoroteK. Przyjemnie było przeczytać ten wiersz.
Fajnie, że masz taki certyfikat i licencyję.
Pozdrawiam:)

wrobel wrobel

witaj, ładnie opisana miłosna niepewność.
Amor w końcu połączy dwie połowy.
pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »