Liczenie czasu
stoję w oknie bez firanki, sam
nie mam już siły
liczę czas
ile czasu mnie dzieli od ciebie
.. i od ciebie
.... i od ciebie
...... i od ciebie
godzina do lotniska
.. półtorej godziny na lotnisku
.... dwie godziny w powietrzu
...... pół godziny na lotnisku
........ dwie godziny z lotniska
tyle czasu mnie dzieli od ciebie
.. i od ciebie
.... i od ciebie
...... i od ciebie
nie
nie ma takiej możliwości
jeszcze nie teraz
dopiero za miesiąc
.. może półtora
.... może dwa
liczę więc czas inaczej
ile jeszcze płytek mnie dzieli od ciebie
.. dwa tysiące płytek do położenia tutaj
.... trzy tysiące płytek do położenia
tam
...... sto sufitów do pomalowania
tutaj
........ trzysta ścian do pomalowania
tam
praca w obcym dalekim kraju
.. moje przekleństwo
.... nasza konieczność
...... moja samotność
stoję w oknie bez firanki, sam
radość niecierpliwość
liczę czas
ile czasu mnie dzieli od ciebie żono
.. i od ciebie matko
.... i od ciebie synku
...... i od ciebie córeczko
godzina do lotniska
.. półtorej godziny na lotnisku
.... dwie godziny w powietrzu
...... pół godziny na lotnisku
........ dwie godziny z lotniska
tyle czasu dzieli moją samotność od
ciebie
.. i od ciebie
.... i od ciebie
...... i od ciebie
moją tęsknotę
.. moją miłość
[przepraszam za zbędne kropki; one są tutaj potrzebne tylko dlatego, że tutejszy edytor nie pozwala wstawiać spacji na początku wersa]
Komentarze (26)
kto kocha ten wie czym jest tęsknota
pozdrawiam
Dorotek
"tęsknota przychodzi falami"
Fala tęsknoty przychodzi niespodzianie... odchodzi,
znów przychodzi...
Modlitwa może pomóc, nie wszystkim.
Pięknie dziękuję za wizytę i miłe słowa.
Pozdrawiam
tęsknota przychodzi falami... bardzo mi się podoba
Filutek
Roma
Wanda
Dziękuję za odwiedziny, miłe słowa i komentarze.
Serdecznie pozdrawiam.
Gdyby ułożyć wszystkie tęsknoty, jak cegiełki, jedna
na drugiej, to powstałby z nich, najwyższy i
najdłuższy mur na świecie.
Ładna ta tęsknota w wierszu, chociaż nie Twoja, to
taka prawdziwa.
Bardzo dobry wiersz w którym wpleciona jest tęsknota,
która nieustannie nam towarzyszy. Pozdrawiam:-)
Dobry wiersz.
Grażyna
Maria
Wielka Niedźwiedzica
Bardzo dziękuję za wizyty i miłe słowa w komentarzach.
Pozdrawiam
Miej nadzieje Januszu, że Twoje poświęcenie przyniesie
owoc w swoim czasie. To tak wygląda nasza
niejednokrotna rzeczywistość, trudna rzeczywistość.
Ciekawy, poruszający wiersz.
Życzę wytrwania i pozdrawiam.
znam temat dość dobrze, wszyscy synowie w delegacji od
wielu lat, jeden bardzo daleko...
wytłumaczenie pod wierszem wystarczy, bo faktycznie
kropek tu nie powinno być...
Ech, życie, to jest nowela!
Virginia
Ola
Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
"Bardzo obrazowo ukazałeś swoją tęsknotę"
Dzięki Bogu, nie swoją. Nigdy nie byłem w takiej
sytuacji. Nie lubię samotności i chyba bardzo trudno
byłoby mi z nią żyć.
To są przeżycia innej osoby, potrafię je zrozumieć.
Pozdrawiam
Bardzo obrazowo ukazałeś swoją tęsknotę?
Janusz, czasami miłość wymaga od nas wyrzeczeń tak
myślę, że dużo osób było i jest w takiej sytuacji
którą Ty w swoim wierszu opisujesz. Powtórki ukazują
swoistą dramaturgię, która wpływa bardzo pozytywnie na
wiersz.
Pozdrawiam serdecznie i uśmiech zostawiam:)
tęsknie i wzruszająco,,,pozdrawiam :]
Ewa
Daisy
Tańcząca z Wiatrem
Turkusowa Anna
Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa w
komentarzach.
Bardzo mi miło, że mój wiersz się spodobał.
Pozdrawiam serdecznie.