Likier namiątności
Ku czci prawdy,przyjacielskiej fosy i prawdziwych słów...
Tęsknota przegoniona
Prawda w życie tchniona...
Chcesz się bawić?Baw
Lecz bądz świadom,że o zabawie wiem ja.
Bawić się razem z Tobą będę
Zabawą Twoje zdziwienie zdobędę.
Nie jestem jak mały kociak-bezbronna
Jestem niczym tygrysica-niebezpiecznie
zadziorna.
Nie wiesz...
Nie domyślasz się...
Co Ci wzrok zaślepiło?
Czyżby Twe ciało likierem namiętności się
spiło?
Tyle pogardy i ironi w mym uśmiechu
Tobie na koniec nie będzie do śmiechu.
Wiem sama,że jesteś cham...
Dopilnuję
byś do Wstydu zapukał bram...
Jesteś pierwszy w moim życiu...Pierwszym,który pożałuje,że się do mnie zbliżył...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.